Chyba każdy przeszedł w swoim życiu przez etap, w którym uważał noszenie czapki za obciach. Bo do niczego nie pasuje, bo niszczy fryzurę i elektryzuje włosy, bo wygląda się w niej jak grzyb… Zwrot akcji zawsze jednak następuje – w końcu dochodzi się do wniosku, że czapki są fajne, ponieważ dają ciepło. A kiedy już trafi się na model, który do wszystkiego pasuje i w którym wygląda się całkiem nieźle, trudno wyobrazić sobie przetrwanie sezonu jesienno-zimowego bez nakrycia głowy. Zadatki na najlepszy fason mają czapki z pomponem – są uniwersalne i absolutnie urocze! W dzisiejszym wpisie podpowiadamy, jak i do czego je nosić.
Do kurtki narciarskiej – czapka z pomponem w stylu après-ski
Ponieważ czapki z pomponem deklasują konkurencję pod względem ochrony przed chłodem, świetnie sprawdzają się podczas wypadu na narty. Oczywiście nie nadają się do jazdy, bo nie mieszczą się pod kask, ale doskonale uzupełniają stylówkę w stylu après-ski. Pasują zarówno do kurtki narciarskiej, jak i do długiej i krótkiej puchówki. Ich znakiem rozpoznawczym jest wykonanie z grubej przędzy o wyraźnym splocie – zastosowanie cienkiego materiału sprawiłoby, że ciężki, bo puchaty i okazały, pompon zwisałby smętnie z czubka głowy. Dzięki temu czapki tego typu idealnie wpisują się w zimowy klimat. Już na pierwszy rzut oka widać, że są superciepłe!
W ostatnich sezonach sporym wzięciem cieszą się czapki zimowe w stylu skandynawskim – ozdobione motywami śnieżynek i geometrycznymi szlaczkami. Znajdziesz je w ofercie każdej marki sportowej i narciarskiej, ale zwróć szczególną uwagę na propozycje Helly Hansen. To norweski brand, więc jego designerzy idealnie czują ten styl. Wzory, kolorystyka, materiał – w ich czapkach wszystko się zgadza i wszystko do siebie pasuje.
Jak stworzyć outfit w stylu après-ski? Jeśli jeździsz na nartach i każde ferie spędzasz w zimowych kurortach, na pewno intuicyjnie wiesz, o co tu chodzi. Ma być przede wszystkim ciepło, więc królują grube, puchowe kurtki (jeszcze kilka lat temu kojarzyły się z ludzikiem z reklamy opon, dziś są ultramodne), wełniane swetry i futrzaste kamizelki, a także masywne buty – śniegowce lub trapery z kożuszkiem. Nieodłączną częścią każdej zimowej stylizacji są też dodatki, więc nie zapomnij nie tylko o czapce z pomponem, ale także o szaliku i rękawiczkach. Najlepiej jednopalczastych!
Do parki – czapka z pomponem na co dzień
Choć polskie zimy już od dawna nie raczą nas śnieżnymi zawieruchami i 20-stopniowym mrozem, to wcale nie oznacza, że na co dzień możemy rezygnować z noszenia czapek. W końcu to przez głowę tracimy najwięcej ciepła – wystarczy zimny wiatr, abyśmy od razu się przekonali, że temperatura odczuwalna jest niższa niż ta, którą wskazuje termometr. W cieplejszy dzień, jesienią czy u progu zimy, do ochrony przed chłodem wystarczy lekka beanie. W środku sezonu zimowego zdecydowanie lepszym wyborem będzie jednak gruba czapka z pomponem. Wbrew pozorom to fason, który pasuje nie tylko do sportowych rzeczy. Zgrabnie zgra się też z casualowymi kurtkami i płaszczami, na przykład z parką, czyli ulubionym okryciem wierzchnim wszystkich kobiet.
Jeśli Twoje codzienne stylizacje skręcają w stronę stylu sportowego, wybierz czapkę z pomponem z włóczki. Jeżeli jednak wolisz klasyczne rozwiązania albo Twoja praca wymaga od Ciebie bardziej zachowawczego sposobu ubierania się, postaw na model, którego pompon wykonany jest z puszystego futerka. To szczegół, ale szczegół dodający stylizacji nieco bardziej wysmakowanego sznytu.
Do eleganckiego płaszcza – czapki z futrzastym pomponem
Damska czapka z pomponem z puszystego futerka dopasuje się także do eleganckiego płaszcza. I wcale nie odbierze mu szyku! Choć, oczywiście, ważna jest tutaj kolorystyka – wybieraj jednolite modele, utrzymane w odcieniach czerni, szarości, beżu, bordo czy pasteli. To klasyczne kolory, które podkreślają elegancję całej stylizacji. Zrezygnuj też ze wzorów – puszysty pompon i gruby splot dzianiny będą wystarczającym ozdobnikiem.
Męskie spojrzenie na czapki z pomponem
O ile kobiety, przeszedłszy okres nastoletniego buntu, dość szybko przekonują się do noszenia czapek, o tyle mężczyźni pozostają wobec ich zalet dużo bardziej oporni. Wynika to z głupiego stereotypu. Wielu z nich wciąż uważa, że nakrycia głowy są niemęskie – prawdziwy facet ich nie potrzebuje, bo przecież zima mu niestraszna. Na szczęście współczesna moda rozbija ten schemat silnego macho. Zaczęło się od czapek typu beanie (z powodu przedłużonego tyłu zwanych złodziejkami – teoretycznie można byłoby schować w nich drobne łupy), które pokochały gwiazdy muzyki i sportu, między innymi Adam Levine, Justin Timberlake czy Cristiano Ronaldo. Ten fason jest na wskroś przesiąknięty streetwearowym luzem, więc od razu spodobał się mężczyznom. W ostatnich sezonach tytuł „najpopularniejsze czapki zimowe męskie” przejęły jednak modele z pomponem.
Czapki z pomponami mają w sobie pewien nonszalancki urok, który każdej stylizacji dodaje młodzieńczego, nieco niepokornego sznytu. To brzmi całkiem męsko, prawda? Taki fason będzie doskonałym wyborem zarówno na wypad na narty, jak i na co dzień. Wystarczy dopasować jego styl do charakteru kurtki czy płaszcza. Do okryć typu parka, puchówka czy bomberka pasują modele o sportowym wykończeniu: kolorowe, wzorzyste, z zawadiacko wywiniętym rąbkiem. Z płaszczem albo kurtką budrysówką lepiej zgrają się czapki jednolite kolorystycznie. W tym sezonie w swojej ofercie ma je na przykład Jack Wolfskin.
Podobno do noszenia czapek trzeba dojrzeć. Zazwyczaj wygląda to podobnie: jako dzieci zakładamy je z przymusu, bo rodzice każą, potem w wieku nastoletnim zdecydowanie odmawiamy ich noszenia (bo obciach, wiadomo), aż w końcu dochodzimy do wniosku, że ważniejsze niż wygląd jest ciepło – i bez nakrycia głowy nie ruszamy się z domu. Popularność czapek z pomponem ułatwia przejście do trzeciego etapu, ponieważ to fason, który pasuje każdemu i do wszystkiego. Zimowe czapki w przeróżnym wydaniu – z pomponem i bez, kolorowe i jednolite, wzorzyste i gładkie – znajdziesz na fitanu.com. Zebraliśmy w jednym miejscu najlepsze marki, więc jesteśmy pewni, że nie wyjdziesz od nas z pustymi rękami!
A po więcej modowych porad zapraszamy na blog.fitanu.com.
Źródło zdjęć: shutterstock.com, unsplash.com